Hurra! Po 24h walce z glupia pompka do mleka Aventu, ktora wyciskala mleko wszedzie tylko nie do butelki raniac przy tym moje Male Rodzinne Farmy, udalo mi sie przy pomocy Medeli wyskubac moj pierwszy posilek dla lasek :).
Podzialam jeszcze o 3, 7 i 11 rano i polece do duzej dac jej pierwsza dawke mamowych antycial.
Mala niestety dzis zwymiotowala wiec spowrotem jest na kroplowce i dodatkowo antybiotyku.. byc moze jutro znow bedzie ciagnac mleko :)
Teskni mi sie do nich okrutnie. Poniewaz leza na wczesniakach widze je tylko 3 razy dziennie po pol godziny :‘(