Zadziwiajace jest jaka ignorancja i chamstwo prezentowana jest w tym kraju. Naprawde nie rozumiem, co jest takiego trudnego w zrozumieniu, ze na oddziale poloznym (nie wspominajac juz o szpitalu) obowiazuje zakaz palenia. To ze pala chamy ojcowie to inna bajka, ALE KOBIETY W CIAZY?!
Owszem, owszem wychodza grzecznie na balkon, ale czemu kurwafa na moja czesc, dymiac mi tymsamym do pokoju? Grrrrr.....
Ż-E C-O ???? To jakis żart?
OdpowiedzUsuńA ja dziś właśnie słyszałam historię kobiety która u nas w szpitalu została wyzwana od k... przez lekarza za to, że przyłapał ją na paleniu w toalecie 4 godziny po tym jak zrobił jej cesarkę!
OdpowiedzUsuńLekarza może za mocno poniosło ale nie dziwie się, że nie mógł się opanować.
W moim mieście jest dokladnie to samo. Z tym, że tu jest o tyle gorzej, że palą w toaletach. Miałam ochotę wytargać za kudły głupie baby, ale pewnie nic by to nie dało. Naprawdę byłam w ciężkim szoku. Zwłaszcza, że wiem że można się powstrzymać, bo ja sama rzuciłam palenie jak zaczeliśmy się starać o dziecko i nie pale do tej pory (synek ma nie całe 3 miesiące).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stefanka
u mnie w szpitalu było to samo- smród fajek w toalecie masakra! trzymaj sie!
OdpowiedzUsuńto przypomina szkolną toaletę a nie szpitalną, coś paskudnego!
OdpowiedzUsuńJa miałam pacjentke na sali porodowej,która z pretekstem pojscia do toalety szła zapalić fajke:) maaaasaarniaaaa
OdpowiedzUsuńale co zrobisz?ile mozna wyzywać 18 latke? co?
tak sie bidna meczyla po kazdym skurczu,ze musiala se zapalic:P
zycie kochana,zycie...tak parła bez skurczow,ze dziecko urodzilo sie z helmem na glowie:P teraz sie z tego smieje,bo to bylo ponad 2 lata temu,ale wtedy mi do smiechu nie było:)