wtorek, 6 grudnia 2011

Ukradziony czas


24h to za malo!

Dziewczyny wszystko u nas gra :) Mala po 3 tygodniowych wczasach w inkubatorze wkoncu dobila do naszej gromadki teraz wsje wariacje leca w stereo. W sumie dajemy rade, ale plyta pt."Kolka" jest gwozdziem do trumny. W mono dalo sie tego sluchac, ale w stereo lamie serce.

Generalnie nie mamy czasu podrapac w pupe, ale jest fajnie - takie niekonczace sie swieta bozego narodzenia :)

Imiona lasek to Walentyna i Antonia, ale ktore dla ktorej jeszcze nie wiemy wiec zwane sa w domu Cinka-Cielecinka vel. Posikanka (ta po lewej czyli Duza) oraz Sinka-Wieprzowinka vel. Sralka (ta po prawej czyli Mala)

Z braku czasu przerzuce sie chwilowo na Twittera wiec jak ktos chce to polecam - standardowo Fasolowa_Wojna

4 komentarze:

  1. Są cudne! super, że jesteście już w komplecie i fajnie, że znalazłaś dla nas chwilkę:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo Lord!!! Fasolki na zdjęciu :) Coolowe sistersy

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję a malutkie są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń