piątek, 17 grudnia 2010

szewska litania

Moglabym zamiescic tu 3 stronicowa szewska litanie, ale ze wzgledu na wrazliwosc ew. czytajacych ogranicze sie tylko do:

KURWA! CZY JA ZAWSZE MUSZE BYC TAKA CHOLERNIE POPIEPRZONA!

IVF zostalo odwolane. Dlaczego? Coz...zdazylismy juz 3 krotnie zwiekszyc dawke Puregonu. Od dwoch tygodni laduje w siebie hektolitry hormonow, a moj poziom E2 wynosi ok. 800 (powinno byc ponad 2000). Jajeczka prawie nic a nic nie rosna - jest ich sporo, ale wciaz za male. Moglibysmy kontynuowac hodowle, ale skonczylibycmy z ok. 3 i to w dodatku zlej jakosci (im dluzej rosna tym sa gorsze) wiec zaciazenie nawet z IVF byloby jak wygrana w totka. Gienek mowi, ze nie ma to sensu, ze stworzy to tylko wydatek i obciazenie psychiczne, a rezultatu nie przyniesie.
Takze od dzis przestaje brac jakiekolwiek dopalacze hormonalne, czekam na @, robie kolejne badania (FSH, AMH i E2), daje sobie miesiac odpoczynku i znowu zaczynam wszystko od poczatku. Tym razem gienek zastosuje krotki protokol, bo ewidentnie dotychczasowy nie dzialal. To oznacza, ze na IVF poczekamy do marca. Nie bedziemy miec prezenty noworocznego, ani urodzinowego...to co mamy to jedna wielka DUUUUPA i rozgoryczenie!

Cala klinika sie bardzo przejela (wszystkie pielegnieraki przybiegly mnie pocieszac..choc nie plakalam). Siostra gienka, ktora jest od konsultacji biurokratyczno-psychoterapeutycznej miala wrecz lzy w oczach. Gienek nie mogl wrecz uwierzyc, ze w tak mlodym wieku jestem tak pokrecona, ale powiedzial, ze teraz juz wie, z ktorej strony podejsc. Generalnie mam sie nie poddawac itp. itd.

Ja poki co nie placze - chyba jestem zbyt zla. Po USG poszlam na terapie zakupowa i choc kiepsko u mnie z kasa to skonczylam z butami, szalikiem dla prawiemalza, spodniami dresowymi i sweterkiem...

Co gorsza te kilkanascie malych jajeczek skutecznie rozciaga moje jajniki i dzis umieram z bolu (lewy leniuch daje o sobie znac)... Jest mi zle!

:(

3 komentarze:

  1. Och, Gosieńko co za popierniczone okoliczności zgotowały Ci te jajniki, współczuję, rozumiem złość, wkur...ienie i tę palącą gorycz, wyrycz te złe emocje kochana, nie tłum ich, bo to tylko może zaszkodzić Tobie albo Jurasowi, Wam ... popłakać sobie jest zdrowo w takiej sytuacji!!!
    Nie wiem jak mam Cię pocieszyć biedactwo ... dupa blada i tyle, łączę się w bólu i wyolbrzymiając nadmienię, że doktorek już wie jak się zająć takim oryginałem jak ty i marcowy plan na pewno wypali, no już nie ma innej opcji, będzie wiosenna Fasola!!!
    Mam nadzieję, że ból rozpierających jajcorów zaraz wycofa się po odstawieniu leków ... tylko te zbliżające się święta będą pewnie lekko podłamane ... a może jakiś naturalski wyjdzie, co??? :-)) Kurcze jak taka zamącona ta Twoja gospodarka hormonalna, to kto to wie ...
    Ściskam Cię najmocniej ... trzymaj się dzielnie, Gocha!!!
    :-*
    mrs_green

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech Gocha, nie wiem co powiedziec, co za popieprzony los!!!!!!!! Lacze sie w bolu i wrecz czuje te Twoja zlosc! I to jeszcze teraz, przed Swietami... to chyba obydwie bedziemy smucic w czasie tradycyjnie radosnego swietowania Narodzin Boga... Boli wtedy kilka razy bardziej, cholera!
    Kiedy robisz AMH?
    Sciskam Cie i jestem!

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem krótko: kurwa mać.

    OdpowiedzUsuń