poniedziałek, 21 marca 2011

teoria wzglednosci Einsteina

Chyba musze zapodac jakies uspokajacze malzowi. Myslalam, ze zawalu serca dostanie jak uslyszal w klinice, ze na wyniki BETY czekamy do 15-16.00. Probowal przekonac pielegniarki i gienka, ze moze da sie jakos zalatwic zebybylo szybciej, ale nie... Smiac mi sie z niego chce, bo zarzekl sie, ze nawet gdyby mial miec spotkanie z samym Bogiem to i tak o tej 15 odbierze ode mnie telefon. Mam nadzieje, ze bede miala dla niego dobre wiesci.

Nawiasem mowiac gienek, pielegniarki oraz siostra gienka, ktora jest kierowniczka od spraw administracyjnych w klinice - wszycy pytali mnie czy cos czuje... Ja, ze nic a nic. Oprocz tego, ze jestem non-stop zmeczona i jem jak glupia to nie, ale to jest konsekwencja przyjmowania tylu i takich lekow. Swoja droga gienek powiedzial, ze dobrze, ze tak szybko zareagowalam na efekty uboczne MEDROLu i go odstawilam, bo generalnie nie jest to najbezpieczniejszy lek i czasem pacjenci dziwnie na niego reaguja. Teraz nie mam potrzeby sie nim faszerowac wiec wszystko jest ok :).

No coz teraz to juz tylko czekanie zostalo.... ale ile! Einstein mial swieta racje - pojecie czasu jest wzgledne!

PS. Noc mialam tragicznie bezsenna - tak mnie cholernie ciagnelo podbrzusze - bardzo @ takze nie wiem co z tego bedzie.... Z drugiej strony wczoraj strasznie mnie wzielo na kwasne smaki - ok. 23.00 zezarlam pol sloika korniszonow - od tak! bez niczego

3 komentarze:

  1. Moja droga, mnie też ciągnęło na @ w moim jedynym ciążowym cyklu, byłam tak święcie przekonana, że właśnie się zaczyna małpa, że nawet cień wątpliwości nie padł na tę pewność!
    Ha, myślałam, że rano sikańca zrobisz, zajrzałam więc wcześniej niż zwykle żeby Twoim plusem sobie humor poniedziałkowy poprawić, no ale widzę, że trzeba czekać! ;-) No ale o Waszej 15 a mojej 14 znów zajrzę i proszę, żeby w następnej kolejności po telefonie do PM był wpis na blogu! :-)))
    Buziaki! :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ja też wpadłam wcześniej niż zwykle po te dwie krechy i co, każą nam czekać, kurcze ile można ... rozumiem niecierpliwość Jurasa ale zaraz, za moment będziemy otwierać szampana ... no może raczej wodę mineralną z bąbelkami i będziemy opijać te Wasze dwa Bąble ;-P
    Czekam i wypatruję newsów od Was ;-))
    Buziaczki, trzymaj się dzielnie!
    mrs_green

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na Twoją i na swoją też :p Życze nam dobrze!

    OdpowiedzUsuń