Nawiasem mowiac gienek, pielegniarki oraz siostra gienka, ktora jest kierowniczka od spraw administracyjnych w klinice - wszycy pytali mnie czy cos czuje... Ja, ze nic a nic. Oprocz tego, ze jestem non-stop zmeczona i jem jak glupia to nie, ale to jest konsekwencja przyjmowania tylu i takich lekow. Swoja droga gienek powiedzial, ze dobrze, ze tak szybko zareagowalam na efekty uboczne MEDROLu i go odstawilam, bo generalnie nie jest to najbezpieczniejszy lek i czasem pacjenci dziwnie na niego reaguja. Teraz nie mam potrzeby sie nim faszerowac wiec wszystko jest ok :).
No coz teraz to juz tylko czekanie zostalo.... ale ile! Einstein mial swieta racje - pojecie czasu jest wzgledne!
PS. Noc mialam tragicznie bezsenna - tak mnie cholernie ciagnelo podbrzusze - bardzo @ takze nie wiem co z tego bedzie.... Z drugiej strony wczoraj strasznie mnie wzielo na kwasne smaki - ok. 23.00 zezarlam pol sloika korniszonow - od tak! bez niczego
Moja droga, mnie też ciągnęło na @ w moim jedynym ciążowym cyklu, byłam tak święcie przekonana, że właśnie się zaczyna małpa, że nawet cień wątpliwości nie padł na tę pewność!
OdpowiedzUsuńHa, myślałam, że rano sikańca zrobisz, zajrzałam więc wcześniej niż zwykle żeby Twoim plusem sobie humor poniedziałkowy poprawić, no ale widzę, że trzeba czekać! ;-) No ale o Waszej 15 a mojej 14 znów zajrzę i proszę, żeby w następnej kolejności po telefonie do PM był wpis na blogu! :-)))
Buziaki! :-*
Ha, ja też wpadłam wcześniej niż zwykle po te dwie krechy i co, każą nam czekać, kurcze ile można ... rozumiem niecierpliwość Jurasa ale zaraz, za moment będziemy otwierać szampana ... no może raczej wodę mineralną z bąbelkami i będziemy opijać te Wasze dwa Bąble ;-P
OdpowiedzUsuńCzekam i wypatruję newsów od Was ;-))
Buziaczki, trzymaj się dzielnie!
mrs_green
Czekam na Twoją i na swoją też :p Życze nam dobrze!
OdpowiedzUsuń