czwartek, 3 marca 2011

strzal w stope


Alez ten czas wolno leci! Juz nie moge sie doczekac soboty/poniedzialku. Niech oni juz wydlubia te wszystkie jajeczka! W Polsce tlusty czwartek na calego, a ja biedna uwazam na diete. Uwazam, uwazam, a kilogramow przybywa dzieki moje PRLoweskiej nadprodukcji w jajnikach. Jeszcze troche i beda mi trawe na zielono malowac.

Naprawde juz nie moge powoli wytrzymac. W nocy nie za dobrze spie, bo jakiej pozycji nie przyjme to zawsze cos mnie boli. Do lazienki biegam po kazdej wypitej szklance wody, jem tyle co wrobelek - kazda wieksza porcja ubiega sie o bilet powrotny - wszystko jakbym bylam juz w ciazy (popatrzcie zreszta na zdjecie. Dodam nieskromnie, ze standardowo mam idealnie plaski brzuch).

Chcialabym sie pozbyc tego dodatkowego brzusznego balastu.... I tak sie wlasnie zastanawiam. Meczy mnie ten brzucho raptem od tygodnia, ja juz nie moge wytrzymac, a ciaza przeciez trwa 9 miesiecy. Czy ja dam rade? Moze ja sie jednak nie nadaje, a caly ten pomysl byl strzalem w stope?

6 komentarzy:

  1. a poza tym pewnie jestes stymulowana gonadotropiniami (tak jak ja) więc ...pamietam jak to było i nie zazdrosze. Pwoem tak, ciąża to pestka w porównaniu ze stymulacją.... przynajmniej póki co ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. z ciążowego chyba jednak więcej radości ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. @mala: no dokladnie, a uscislajac filotropinami

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem, Gośku, myślami przy Was, oboje dacie radę i dzielnie przez to przejdziecie, pojawiając się już w trójkę w nowym rodzicowym wymiarze ;-) ... a to za kilka dni - oby, trzymam kciuki!!!
    mrs_green

    OdpowiedzUsuń
  5. dałaś czadu.... że tak to ujmę:)
    trzymam kciuki za znoszenie jajeczek i za zaglądanie! i życzę dużego, dużego ciążowego brzuchola!!

    OdpowiedzUsuń