środa, 30 marca 2011

"NIE"-uspokajacz

No i juz jestesmy po wizycie. Wygladala ona bardziej jak psychoterapia niz badanie, ale luzik. Opowiedzielismy gienkowi o swoich bolach, a on powiedzial zebysmy wyluzowali. Generalnie stwierdzil, ze robienie bety nie ma sensu, bo ciezko bedzie wyliczyc czy dobrze rosnie - teoretycznie powinna sie podwajac co 48h. No i wlasnie! Mowie wiec gienkowi, ze ta moja druga sie nie podwoila, a ten wypala, ze to laboratorium nie jest dokladne i ze pierwszy wynik moglam miec np. na poziomie 120, a nie 175. NOSZ KURWASZ!!! Jak to nie jest dokladne! To po jaki kut robia tam badania?
Tak oto cala psychoterapie szlag trafil i wyszlismy z prawie-malzem nieco zdegustowani. Oczywiscie mielismy podejscie, ze nie ma co dropic zarem i nalezy dac na luz, ale i tak czegos nam brakowalo. Tak oto skonczylam na badaniach bety w osiedlowym (b.dobrym) laboratorium - i bardzo dobrze, bo teraz mamy faze lezaczkowa (drinki w reku, slomiany kapelusz na glowie i totalny luz).

Wynik bety: 6016,17 mlU/ml (tacy dokladni, ze nawet miejsca po przecinku podaja)

A co do wczorajszych zakupkow to rozpuscilam sie jak dziadowski bicz. Jak juz wczesniej wspomnialam Fresh Line nie uzywa niczego sztucznego - data przydatnosci ich kosmetykow jest krotka i wiekszosc produktow trzeba trzymac w lodowce, ale jakosc maja pierwszorzedna :D. W ten sposob moj budzet jest lzejszy o kilka eurasow, ale za to cialo ma sie czym pocieszyc. Mam cudny kremik do twarzy na bazie miodu, tonik rozany, maseczke do twarzy miodowa (wczoraj prawie-malzu byl bliski jej spalaszowania), oraz mydlo miodowe, ktore pachnie tak intensywnie, ze po caly domu unosi sie aromat ula :). W ramach promocji dostalam jeszcze puder, szmine, kredke do oczu oraz lakier wiec rozpusta na calego. Zaraz pojde sie uraczyc maseczka i pomazac pazury, ale najpierw czas na pomidorowa :)

4 komentarze:

  1. Cieszę się że luzik zawital :) wiesz z tą betą jest tak,że każde laboratorium stosuje inne odczynniki, także mój lekarz też mówi, by nie brać tych wyników tak bardzo do siebie.

    Ale zaszalalaś :) no to życze przyjemnosći...i uważaj bo jeszcze do naszych misi dotrze ten aromat i cię odwiedzą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny wynik, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Betka:))))pozdzdroscic i pogratulować:))))
    AGATA

    OdpowiedzUsuń